Udało mi się wreszcie dostać skan jednego z rysunków Zielarki (było trudno, głównie przez moje i jej kłopoty z pamięcią). Jest to fragment twórczości mieszkańców pewnego tajemniczego pokoju w akademiku Centaur. A ich twórczość jest równie tajemnicza jak pomieszczenie, które zasiedlają.

Mam cichą nadzieję, że portret nie miał być delikatną sugestią Zielarki, że mieszkańcy Centaura oglądają mnie z jednej perspektywy...
Rumcajs: Ale ty nie masz na szczęście takich chomikowych jedynek ;D
OdpowiedzUsuńBrakuje tylko, wzmiankowanego już kiedyś przeze mnie, Forda Transit - jako słonej przystawki naturalnie :)
OdpowiedzUsuńvan: oglądamy Cie z wielu perspektyw :P Luzuj gatki. Ale racja, problemy z pamięcią trwały ponad miesiąc, jak rysunek zdjęłam ze ściany, żeby go zeskanować i została po nim tylko bia-ła-pla-ma :P
OdpowiedzUsuńbosa: a weź sobie zrób kolejną przerwę w nauce, bo mnie się nudziii :P
OdpowiedzUsuńUczyć się, a nie blogi czytać! Następny wpis po sesji. Wtedy będę miała czas, pomysły i SKANER;)
OdpowiedzUsuń