wtorek, 13 marca 2012

Ciężarny mózg


Od niedawna delektujemy się z Rumcajsem pewnym serialem komediowym. Tematem przewodnim ostatnich odcinków stały się uroki ciąży jednej z bohaterek, a ściślej te będące wynikiem szalejącej burzy hormonów w ciele młodej żony. Miało się to objawiać wahaniami nastrojów, rozkojarzeniem, problemami z koncentracją i ogólnym roztrzepaniem. 

Młoda żona między innymi: zgubiła się w drodze do toalety, myliła słowa i pojęcia, zapominała co miała zrobić lub powiedzieć, gubiła wątki w dyskusjach, porzucała różne przedmioty w najmniej oczekiwanych miejscach po czym nie mogła ich znaleźć i generalnie robiła wszystko to, do czego zdolna jest osoba nierozgarnięta. 

Miło się oglądało perypetie bohaterki oraz jej dzielnie wspierającego i opiekuńczego męża. Do czasu, gdy zaczęłam dostrzegać podobieństwo serialowych sytuacji i doświadczeń własnych. 

Jestem osobą nierozgarniętą. W pełnym tego słowa znaczeniu. Myśli zazwyczaj przebiegają przez moją głowę z taką prędkością i częstotliwością, że sama za nimi nie nadążam. A ponieważ często po drodze zderzają się ze sobą  i plączą, zdarza mi się zapętlać we własnym toku myślenia. Stąd miewam problemy z koncentracją i skupianiem się nad jedną rzeczą, łatwo i szybko zapominam (nieraz to, co wydarzyło się dosłownie przed chwilą), przy wypowiadaniu się często zapominam słów lub je przekręcam, gubię przedmioty (zwykle dlatego, że zupełnie nieświadomie odkładam je w najmniej oczekiwane miejsca), notorycznie mylę imiona i gubię wątek we własnej dyskusji. Wszystko to nabiera jeszcze mocniejszych kolorów w połączeniu z niecierpliwością i nerwami. Dramat, po prostu dramat. 

Obraz kobiety w ciąży, mimo, że żartobliwy, podziałał na mnie jak stado pająków na arachnofoba. Oto bohaterka z mózgiem obezwładnionym przez hormony zachowuje się dokładnie tak jak ja w pełni zdrowia. O, niebiosa! To co grozi mnie, albo, co gorsza, memu otoczeniu, kiedy i na mnie spłynie łaska zostania przyszłą matką?! 

Wyraziłam obawy na głos. Luby Rumcajs oderwał oczy od ekranu telewizora. – Spójrz na to optymistycznie. – powiedział – Bohaterka w ciąży stała się swoim przeciwieństwem, może Ty też tak będziesz mieć. 

Przeciwieństwo? W sumie brzmi całkiem rozsądnie. A na pewno lepiej, niż zwielokrotniona wersja nierozgarnięcia. Proszę, jak to przyszłość od razu rysuje się w różowych barwach. Oto ja, szczyt roztrzepania człowieczego, staję się nagle sumienna i rzetelna. Startuję na studia doktoranckie, do których całkiem niedawno zachęcała mnie Bossa (wtedy wydawało mi się to absurdem i marnowaniem czasu, ale z moją nową osobowością – dlaczego nie). Dzięki umiejętności chłodnej analizy i stoickiemu spokojowi w krótkim czasie odnoszę liczne sukcesy naukowe, aż w końcu obejmuję stanowisko rektora. Staję się autorytetem w dziedzinie architektury krajobrazu i wybitną postacią, z której zdaniem wielu się liczy. Wykorzystuję to, robiąc zawrotną karierę w polityce, doprowadzam do spełnienia postulatów o utworzeniu autonomicznej Republiki Podkarpackiej, której zostaję oświeconym monarchą absolutnym po wygranej z miażdżącą przewagą w wyborach. A to wszystko w oszałamiającym czasie dziewięciu miesięcy. 

 – Co Ty na to? – spytałam, kiedy już zreferowałam swoje curriculum vitae mężowi, który zdążył porzucić telewizor i przesiąść się na komputer. – Nom – odparł luby Rumcajs z prawdziwie stoickim spokojem i z powrotem zanurzył się w internecie.

2 komentarze:

  1. bossa: już miałam pytać ileż Ty zamierzasz być w tej ciąży i czy przypadkiem nie pomyliło Ci się ze słoniową... :P a potem doczytałam: "A to wszystko w oszałamiającym czasie dziewięciu miesięcy." :D pięknie :D życzę sukcesów :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rumcajs: W związku z tym że wybory na rektora ostatnio już miały miejsce, to Spore Ka powinna przygotować się na najbliższe za bodajże 5 lat. To z grubsza jest odpowiedź dla wszystkich cioć, babć, mam na pytanie "A kiedy będziecie mieć dzieci?" Które to zresztą pytanie na razie jeszcze nie padło :D. Ewentualne skrócenie oczekiwania na wymienione w tekście wydarzenia może mieć miejsce tylko w przypadku przewrotu lub jakieś rewolucji strącającej RektCara... ale SporKa chyba tego nie planuje, chociaż kto ją tam wie? :[

      Usuń