Na początku ostrzeżenie: będzie mrocznie. I psychodelicznie. Osoby młodociane oraz o skrajnie słabych nerwach proszone są o nieczytanie tego posta.
Co, jednak czytacie dalej? No, cóż, ostrzegałam...
Niech żyją gry słowne! Uwielbiam je! Zwłaszcza te niezamierzone, które podchwytuje ktoś inny i przekształca na własne widzimisię. I tego właśnie przykładem będzie dzisiejszy komiks. Inspiracją stała się popularna jeszcze do niedawna telewizyjna reklama pasty do zębów, w której lekkomyślnie użyto dwuznacznego zdania (patrz: ostatni kadr). Wyrażenie owo, wyrwane z kontekstu, nabierało zupełnie nowego zabarwienia emocjonalnego, czego ja - czytelniczka fantasy i fanka psychodelicznego rocka - nie wahałam się wykorzystać.
Pragnę również ogłosić, że będzie to pierwszy na tym blogu, wieloobrazkowy komiks narysowany w całości W KOLORZE. W końcu się przemogłam. Hip hip - hurra!
A teraz do rzeczy. To było tak...
I see dead people :)
OdpowiedzUsuńEdzia:
OdpowiedzUsuńWidze że praca magisterska pełną parą postępuje... a jaka wyobraźnia.... :D
Rumcajs: Mam nadzieję że seria reklamomiksów będzie kontynuowana, tym bardziej że TV przynosi codziennie mnóstwo nowych inspiracji. A więc "Na imprezę jest już czas, świat zobaczy każdą z nas" :P
OdpowiedzUsuńbosa: Jejku Rumcajsie, toż to moja ulubiona reklama ;D a co do komiksu to ja wiedziałam, ze to sie tak musi skończyć ;D autorzy sami się prosili :P
OdpowiedzUsuńHistoryjki w kolorze są malownicze ale czarno-białe pobudzają wyobrażnię. Najlepiej oglądać komiksy i czytać twoje wynurzenia łącznie. To dopiero jest zabawa ! Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy. Balbin
OdpowiedzUsuń