Pewien Pan poprosił o portret pewnej Pani. Zdaje się, że miał to być prezent na Święto Walenia Tynków. Na początku chciałam odmówić, bo gdzie mi tam do portretów, jakoś nie czuję się specjalistą w tej dziedzinie, bo wolę komiksy. Ale potem się złamałam i zrobiłam w ramach ćwiczeń.
Tadaaaa!
Tak, jest nieco przerysowany. Mówiłam, że wolę komiksy :P Tak czy siak, koledze się spodobał (nie wiem jak koleżanka, może jutro się dowiem). Quest zaliczony, +5 do samooceny.
+ 5 sobie dałaś? phi! :D
OdpowiedzUsuńMnie się podoba. Ciekawi mnie reakcja portretowanej...
OdpowiedzUsuńBalbin